Wiktoriańskie wampiry

Krwiopijca, czy jego pożywienie? To do Ciebie należy wybór...

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2010-12-29 20:09:00

Armand

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 14
Punktów :   

Tajemniczy gaj

*Armand wszedł tutaj z czerwoną różą w dłoni. Czekał na ukochaną, która to miała się zjawić lada chwila. Wszystko pokryte było śniegiem, nadawało to piękna i romantyczności w każdym aspekcie. Armand był romantykiem. Spojrzał na ciemne niebo, nie było dziś na nim ani jednej gwiazdy. Wampir westchnął cicho. Jego dłonie były tak blade, niczym ów śnieg. Nie pił dziś krwi.*
Megan, Ma Cherie...
*wyszeptał sam do siebie, na ustach pojawił mu się delikatny uśmiech*

Offline

 

#2 2010-12-29 20:19:01

Megan

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 10
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

<<Zawsze lubiła spóźniać się w wielkim stylu. Oh, jak uwielbiała gdy mężczyzna, jej miłość niecierpliwił się! wówczas był taki... natrętny. Wspaniały! Kochany. Jedynie skrzypienie śniegu pod jej butami zupełnie nie pasującymi do takiej pogody, zdradziło obecność Megan>>

mój ukochany... Dłużej nie musisz już czekać.

<<stała parę metrów za nim. Ciepło wręcz z niej emanowało. Była nasycona, jej barwa ciała była nasycona. Na policzkach róż spływał jak ogień, a usta? Szkarłatne bez użytej szminki>>

Offline

 

#3 2010-12-29 20:35:00

Armand

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 14
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

Moja Gwiazda..Oto nadchodzi, Panna bliska memu sercu
*podszedł do niej i wręczył jej kwiat w dłoń. Ucałował jej delikatną rękę, po czym wziął ją na ręce z uśmiechem*
Piękności moja, niecierpliwiłem się.
*wyznał, po czym przysunął usta, do tych jej, delikatnie, z miłością całując je*
Piękności...
*wyszeptał, po czym z uśmiechem, tajemniczym, sobie właściwym objął ją mocniej przy sobie*

Offline

 

#4 2010-12-29 20:43:49

Megan

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 10
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

oooh.. Armandzie, rozpieszczasz mnie..

<<uniosła delikatnie kącik ust, wciągając zapach rośliny. Świeży kwiat, a ona czuła się niczym dama. Jego damą serca>>

Czyż nie warto poczekać trochę dłużej aby w końcu dostać to co się chce?

<<oddała mu delikatnie pocałunek, dłonią gładząc jego polik>>

Moja tęsknota była silna, ukochany.

Offline

 

#5 2010-12-29 21:49:19

Armand

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 14
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

Gwiazdeczko, kogóż miałbym rozpieszczać, jeśli nie mą miłość?
*zapytał z pomrukiem zadowolenia, po czym delikatnie pogłaskał jej policzek*
Wiesz, że Cię kocham, prawda?
*uśmiechnął się czule. Podrzucił ją wysoko, po czym złapał ze śmiechem*

Offline

 

#6 2010-12-29 21:53:17

Megan

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 10
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

Może..hmm.. Lestata?
<<zaśmiała się, a gdy została przed niego podrzucona, to gdy ją złapał uczepiła się niczym kot jego szaty, robiąc wielkie oczy>>
Ostrzegaj, gdy planujesz zrobić coś szalonego, mon cher..
<<zaśmiała się cicho, podnosząc różę, która wypadła jej z dłoni. Zdmuchnęła z niej płatki śniegu. Kładąc dłoń na policzku mężczyzny i delikatnie gładząc wargę pięknookiego>>

Offline

 

#7 2010-12-29 21:57:02

Armand

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 14
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

Mam ochotę, posiąść Cię tutaj...Mocno, czule...
*wyszeptał, po czym ucałował jej wargę z uśmiechem, godnym niesfornego chłopca*
Kocham Cię
*powtórzył po raz wtóry w ich wspólnym życiu...Od początku wiedział, iż ta kobieta jest jedyną, która może wypełnić jego serce po brzegi*
Kocham, jak nikogo...

Offline

 

#8 2010-12-29 22:02:52

Megan

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 10
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

Więc mnie posiądź... Mocno i czule. Tak jak byś sobie tego życzył.
<<A ta oddała pocałunek niczym kąsający wąż, nie zadając mu tym ani odrobiny bólu. Wręcz przeciwnie. Było tym coś z miłości... Wampirzej miłości, którą obdarowywała tylko jego>>
I ja Cię kocham.. Bardziej niż wczoraj, ale mniej niż jutro
<<wyszeptała, składając na jego ustach pocałunek, lecz mały, szybko, aby pozostawić na nim niedosyt>>

Offline

 

#9 2010-12-29 22:08:40

Armand

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 14
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

*położył ją w śniegu. Wampir nie mógł się przeziębić, tak więc nie musieli się obawiać. Zaczął obdarowywać jej szyje czułymi pocałunkami... Po chwili rozwiązał jej gorset, odrzucając go w tył*
Piękności, TY moja
*zamruczał po czym rozerwał jej suknie. Zaczął całować jej piersi zachłannie, pełny miłości. Jakże wielbił to delikatne ciało kobiety*
Moja
*powtórzył jak obłąkaniec*

Offline

 

#10 2010-12-29 22:14:42

Megan

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 10
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

<<Miała cichą nadzieję, że chociaż spróbuje delikatnie postąpić z jej nową suknią. Myliła się jednak. Postanowiła później dać mu za nią rachunek. Teraz liczyło się tylko jego dobro. Pogładziła jego policzek. Jakże był blady, zimny. Niemalże zimniejszy od śniegu. Pazurem przebiła swój nadgarstek, pozwalając aby krew w niego spływała od jej piersi przez pępek i kończąc przy łonie. Jakże to było ekscytujące>>
Tylko Twoja.. I niech tak pozostanie.

Offline

 

#11 2010-12-29 22:21:42

Armand

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 14
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

Ja także jestem...
*zlizał jej krew z piersi. Był mocno podniecony*
Kupię Ci nową suknię
*powiedział cicho i zamknął oczy. Ucałował jej brzuch,zmierzając wolno pocałunkami do łona*
Rozbierz mnie

Offline

 

#12 2010-12-29 22:25:18

Megan

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 10
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

Nie chciałam abyś zmarzł, mój wygłodniały..
<<niechętnie zrzuciła z niego płaszcz, a następnie koszulę. Dłoń jej powędrowała do krawędzi spodni mężczyzny. Cicho westchnęła, gdy zanurzyła w nich dłoń>>
Zabiję każdą kobietę, która odważy się do Ciebie zbliżyć.
<<wygięła się delikatnie w łuk, obserwując go. Wolną rękę przytknęła do swoich ust, przegryzła ponownie nadgarstek i przytknęła do jego ust>>
będziesz żywszy..
<<taka mała gra słów. Chciala się z nim podroczyć>>

Ostatnio edytowany przez Megan (2010-12-30 18:05:23)

Offline

 

#13 2011-01-05 10:40:15

Armand

Administrator

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 14
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

*spojrzał jej w oczy z uśmiechem po czym ucałował jej policzek. Po krótkiej chwili wstał.*
Wystarczy na dziś. Chodź...Teatr czeka.
*Dla Armanda Teatr był najważniejszy. Wszak nic nie mogło się z nim równać, ani Megan, ani sam Szatan. Spojrzał jej w oczy i lekko się uśmiechnął. Tajemniczo, jednakże wrednie*
Chodź
*ruszył przodem, uprzednio się ubierając. Jeśli Megan myślała, że ma Armanda na wyłączność, była w błędzie*

Offline

 

#14 2011-01-07 19:24:40

Megan

Użytkownik

Zarejestrowany: 2010-12-28
Posty: 10
Punktów :   

Re: Tajemniczy gaj

<<warknęła złowrogo. Jak można tak zostawiać kobietę, a wcześniej ją rozpalać?! Kiedyś się zemści, ot co!>>
no idę, idę..
<<wstała bez jego pomocy, otrzepując się ze śniegu. Zrobiła z dziobek i minęła go, krocząc rozjuszonym, łabędzim krokiem. Niczym obrażona dama>>

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.lost24turnieje.pun.pl www.agromex.pun.pl www.zizklan.pun.pl www.cs-wojak.pun.pl www.ziomy3zkm.pun.pl